W weekend przeprowadziliśmy kolejną edycję "Małej Selekcji '2015". Do próby stawiły się cztery osoby, w tym trzy już od jakiegoś czasu działające w drużynie, a jedna zupełnie nowa.
Po 46 godzinach rajdu, z czego 6 godzin snu i przejściu ponad 30 kilometrów oraz wykonaniu szeregu zadań, próbę przeszli wszyscy uczestnicy.
Najlepszy rezultat osiągnęła druhna Basia, która zdobyła 82% punktów, czyli tyle, ile wymagamy od instruktorów. Była prawdziwym spirytus movens rajdu, motywując pozostałych do wysiłku i wytrwania. Druhna Basia udziałem w MS zakończyła próbę wstępną do drużyny i próbę na naramiennik wędrowniczy i potwierdziła, że jest znakomitą kandydatką na instruktorkę.
Swoje sukcesy osiągnęli także pozostali. Druh Kuba, który rok temu uciekł z rajdu, tym razem przełamał się i doszedł do końca, choć wiele razy kusiło go, żeby się poddać. Wytrwał i zdobył Odznakę Szturmowca.
Druhna Kasia, która szła z kontuzją, przeszła całą trasę, także wykazując się wiedzą i umiejętnościami, okazało się, że siłę charakteru ma większą, niż sama przypuszczała. Zdobyła czarną Chustę Drużyny i Odznakę Szturmowca.
Nowy w składzie, druh Adam, przeszedł całą trasę i mimo, że do tej pory nie miał nic wspólnego z harcerstwem, zdobył sporo punktów. Na tyle dużo, że zaliczył MS i zdobył prawo do noszenia czarnej Chusty Drużyny.
Druh Kuba odbiera swoją Odznakę Szturmowca. Zasłużył. |