Poza przekazaniem Betlejemskiego Światła Pokoju w Jednostce, w okresie świątecznym nasza drużyna brała udział w szeregu innych działań.
Na początku grudnia, jak co roku, włączyliśmy się w akcję "Rodacy Bohaterom" prowadzoną przez Stowarzyszenie "Odra-Niemen". Ilość darów może nie była porażająca, ale zawsze było to trochę.
Skipper i szef warszawskiego sztabu akcji przy zebranych na rzecz kombatantów produktach żywnościowych |
Betlejemskie Światło Pokoju za naszą sprawą trafiło nie tylko do Jednostki (po raz kolejny), ale także po raz drugi do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie oraz do Ośrodka dla Uchodźców - Domu dla Matek z Dziećmi.
Lampion z Betlejemskim Światłem Pokoju przy ołtarzu w kościele ewangelicko-augsburskim Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie. |
Wiktoria z Maksimem - gruzińskim chłopcem oczekującym wraz z mamą na nadanie statusu uchodźcy w Polsce. Maksim w imieniu dzieci-uchodźców odebrał od nas Betlejemskie Światło Pokoju. |
Na koniec pod wodzą Skippera część drużyny wybrała się do Zakościela, gdzie wzięliśmy udział w interaktywnych jasełkach przybliżających wydarzenia związane z Bożym Narodzeniem.
Na koniec większością składu wspomogliśmy Fundację "Sprzymierzeni z GROM" w organizacji imprezy charytatywnej, z której dochód idzie m.in. na wsparcie rodzin zmarłych i poległych żołnierzy GROMu oraz pomoc dla tych, którzy w służbie Polsce utracili zdrowie. Pełniliśmy służbę przez 16 godzin w nocy z soboty na niedzielę, bez snu. Po zakończeniu służby i drzemce niektórzy poszli jeszcze pomagać w 23 Finale WOŚP.
Uczestnicy wyprawy do Betlejem w Stajence |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz