niedziela, 12 czerwca 2016

Mała Selekcja '2016

Za nami kolejny Rajd Pamięci "Mała Selekcja '2016". Na starcie stanęło troje kandydatów do drużyny. Dodatkowo po raz drugi szedł harcerz, który swoją MS zaliczył przed rokiem. Chciał się sprawdzić. 

Po raz pierwszy MS była ubezpieczana samochodem służbowym drużyny. Trasa też została lekko skorygowana w stosunku do zeszłego roku tak, żeby uczestnicy nie dochodzili na ostatni punkt w nocy.

Tym razem Mała Selekcja wypadła słabo. Jeden patrol, w którym szedł zupełnie nowy chłopak, spoza harcerstwa i doświadczony harcerz z jednej z podwarszawskich drużyn, dwa razy pomylił drogę (raz poszli o 180 stopni w stosunku do właściwego kierunku) i był zbierany z trasy przez samochód. W efekcie ominęli dwa punkty zadaniowe, co spowodowało, że dobyli tylko 50% całości punktów. Dało im to prawo do udziału w obozie "Unitarka", ale już nie do pełnego zakwalifikowania się do drużyny.

Drugi patrol, w którym szedł działający u nas od roku harcerz oraz harcerka, która doszła w zimie, dość długo nieźle dawał sobie radę. Po opuszczeniu ostatniego punktu i w drodze do bazy patrol jednak pogubił się i nie dotarł do celu, co pozbawiło ich 80 puntów. Chłopakowi do 75% - wymaganych od osób idących po raz drugi - zabrakło 49 pkt, a dziewczynie do 60% wymaganych na chustę drużyny - 0,6 pkt. 

Oboje, niestety, nie wpadli na to, żeby wezwać samochód na pomoc. 

Tym razem więc, na apelu przy grobie Generała nie było czego wręczać, ale już w przyszłym tygodniu, na obozie, nadgonimy te zaległości.